Izabela Hasan – Wywiad


Iza, kiedy po raz pierwszy zainspirowałaś się, szeroko pojętą kulturą arabską ?
Zawsze pociągały mnie podróże wszelkiego rodzaju i do wszystkich możliwych miejsc. Zarówno te bliskie jak i bardzo odległe. Arabskimi krajami zaczęłam interesować się ponad 10 lat temu kiedy to po raz pierwszy pojechałam do Bahrajnu, na wakacje.
Co spowodowało, że postanowiłaś wyjechać i szukać szczęścia, akurat w Bahrajnie ?
Kiedy pojechałam tam po raz pierwszy absolutnie zakochałam się w tym miejscu. Podobało mi się tam dosłownie wszystko i mieszkanie tam stało się moim wielkim marzeniem, które spełniło się około 7 lat później.
Czy wyjeżdzając do Bahrajnu, co bardziej odczuwałaś radość, strach czy ciekawość ?
Jako, że znałam już nieco ten kraj to tak bardzo się nie bałam, chociaż tak duża zmiana w życiu zawsze przynosi pewne obawy. W moim przypadku jednak bardziej była to ekscytacja, nadzieja na lepsze życie i spełnienie marzeń.
Czy mieszkając w Bahrajnie, tęskniłaś za bliskimi ?
Oczywiście, że tak, każdego dnia! Mieszkam za granicą 3 i pół roku i ta tęsknota ciągle narasta.
Bahrajn, to malutki kraj, który czerpię swoje zyski, przede wszystkim z ropy naftowej. Powiedz nam, jakie wrażenie na obcokrajowcach, może robić  ten kraj, pod względem stylu życia ?
Przyjeżdżając z Polski wrażenie jest ogromne, wkracza się nagle w całkiem inny świat. Pierwsze co rzuca się w oczy to luksusowe samochody, restauracje, inaczej ubrani ludzie, inne traktowanie, krajobraz no i temperatura. Różnic jest znacznie więcej oczywiście. Bywają miejsca przepełnione bogactwem, ale są też biedne dzielnice, w których mieszkają wielodzietne rodziny o niskich dochodach. Generalnie inne jest dosłownie wszystko i ma to oczywisty wpływ na styl życia. Sztandarowym przykładem, który zawsze przytaczam to służba, którą posiadają niemal wszyscy. Czymś zupełnie naturalnym jest posiadanie sprzątaczki, czy służącej, osoby do mycia samochodu czy niani do dzieci. Ilość służby zależy od zasobów materialnych ale nie są to wygórowane koszty.
Powiedz nam, jacy są na co dzień mieszkańcy Bahrajnu. ?
Są mili i dość otwarci. Zawsze podaje przykład nie tak odległych Emiratów Arabskich gdzie rdzenni mieszkańcy są prawie niewidoczni na ulicach ze względu na ich mały procent w państwie, jak również swego rodzaju odosobnienie. Rzadko integrują się oni z ekspatami,(znacz. wysoko wykwalifikowany specjalista, wyjeżdzający do pracy za granicą) w Bahrajnie jest zupełnie odwrotnie. Bahrajńczycy chętnie przebywają w towarzystwie innych narodowości, bardzo często nawet zawierają z nimi związki małżeńskie.
Warto zauważyć, że Bahrajn, jest społeczeństwem wielokulturowym, jednak sama kultura Bahrajczyków, jest mocno podporządkowana klasycznym tradycjom arabskim ?
Tak, w Bahrajnie kultura arabska jest ważnym elementem, jest widoczna wszędzie, a najważniejsze święta muzułmańskie to zawsze ważny i celebrowany czas. Na ulicach wszędzie można zauważyć tradycyjne arabskie stroje, a w restauracjach jedzenie. Ale tak jak wspomniałeś w Bahrajnie mieszka duży procent przedstawicieli innych kultur. Między innymi kultura indyjska, która również zajmuje wysokie miejsce i jest widoczna bardzo często, niemal wszędzie.

Czy życie w Manamie, stolicy Bahrajnu jest bezpieczne ?
Tak, mówiłam już o tym wielokrotnie, że przestępczość jest znacznie niższa niż w Polsce, można czuć się bezpiecznie. Może pomijając bezpieczeństwo na drodze, to już stoi pod znakiem zapytania. Należy bardzo uważać i być przygotowanym na wszystko.
Prowadzisz w Bahrajnie, swój własny klub fitness. Powiedz nam, czy założenie swojej firmy w tym kraju jest zadaniem łatwiejszym niż w Polsce ?
I tak i nie. Jest na pewno mniej formalności, spraw do załatwienia, instytucji i co najważniejsze nie ma podatków. To wszystko sprawia, że faktycznie jest to o wiele łatwiejsze. Ale są też wyjątki kiedy to trafi się na wyjątkowo nieprzychylnego urzędnika, który skutecznie utrudni załatwienie sprawy bo akurat ma zły humor i wtedy bez znajomości niewiele można zdziałać.
Najważniejszym świętem w kulturze arabskiej jest ramadan. To święto dla muzułmanów, ma niezwykle doniosły charakter ?
Tak, Ramadan to bardzo ważny czas zarówno w Bahrajnie jak i innych muzułmańskich krajach. W Bahrajnie obchodzi go większość społeczeństwa, poszczą od wschodu do zachodu słońca, a wieczorem spotykają się w gronie rodzinnym na wielkiej uczcie, która jest przerwaniem postu. W kraju zmieniają się godziny pracy, zazwyczaj są one skrócone do 6 godzin dziennie. W ciągu dnia restaurację i kawiarnie są zamknięte, a sklepy z alkoholem nie funkcjonują przez cały miesiąc.
Czy prawdą jest, że w Bahrajnie, niezwykle dużą estymą cieszą się media społecznościowe ?
Tak, media społecznościowe są bardzo popularne i nikt nie wyobraża sobie bez nich życia. Szczególnie króluje Instagram, chyba bardziej niż Facebook. Jest mnóstwo biznesów, które funkcjonują tylko w mediach społecznościowych, bardzo popularne są sklepy na Instagramie, można tam znaleźć niemal wszystko.
Jesteś osobą, która w swoim życiu stosuje zasady, związane z Ruchem Zero Waste ? Opowiedz nam, czym ten ruch jest i dlaczego, w twojej ocenie warto go stosować ?
Ruchem Zero Waste zainteresowałam się w zeszłym roku, od razu bardzo mnie zafascynował. Po polsku można go nazwać po prostu życiem bez śmieci, czyli ograniczaniem lub całkowitym rezygnowaniem z produktów, które generują odpady. Uważam to za niezwykle ważną i mądrą inicjatywę. Jest to dbanie o środowisko, ale również o swoje zdrowie i portfel. W zasadzie wygrywa tu każdy, no może poza wszystkimi wielkimi koncernami, które zarabiają na niewiedzy i ignorancji ludzi i liczy się dla nich jak największy zysk, jak najniższym kosztem w wyniku czego dostajemy produkty bardzo słabej jakości, często niezdrowe dla nas i dla środowiska, ale tanie i dlatego tak bardzo popularne. Ruch Zero Waste zwraca uwagę na to, że nie potrzebujemy wszystkich jednorazowych produktów, plastikowych opakowań i tych wszystkich ton śmieci, które nas otaczają. W dzisiejszych czasach to nie jest taka prosta sprawa i mimo, że fascynuje mnie ten ruch i staram się stosować jak najwięcej zasad, ciągle jeszcze jestem na początku drogi i daleko mi do osób, które faktycznie żyją bezśmieciowo. Mimo to uważam, że każda drobna zmiana w tym kierunku to już duży postęp i zachęcam wszystkich do czytania i wprowadzania jak najwięcej zasad zero waste w swoje życie.
Dziękuje, ci ślicznie za rozmowę.
Dziękuję bardzo za rozmowę

 

 

Kuba

Kuba

More Posts

Follow Me:
TwitterFacebook

Comments

comments

You May Also Like